Trzydzieści-kilka lat Niczego nie dokonałam Trzydzieści-kilka lat Żadnych na przyszłość planów Trzydzieści-kilka lat Żadnych ideałów Tylko Iggy Pop miałby szansę Trzydzieści-kilka lat I jedno pytanie Myślisz, że jesteś lepszy? Jesteśmy tacy sami! Tym nawiązaniem do kawałka Cool kids of death mogę rozpocząć przygodę z blogowaniem - idealnie obrazuje to gdzie obecnie jestem. A kim jestem? Cieniem - żyję jedną nogą z moją rodziną, a drugą nogą jestem w życiu które chciałam kiedyś prowadzić - gdzie bardziej bym pasowała, gdzie nie czułabym tak dojmującego nieszczęścia i nie miałabym tak wielu blizn. Traktuję tego bloga jako pamiętnik,jako forum, jako miejsce gdzie będę mogła pisać o tym o czym na codzień nie mam okazji porozmawiać. Może poczuję się przez to lepiej, może po czasie spojrzę z dystansem na ten cały bajzel? Trzydzieści-kilka lat, to trochę dużo będzie czytania. Do następnego, Satine.